Tak sobie supłam supłam i czekam na to co ładnego mi się wysupła...
czwartek, 5 maja 2011
Teraz broszka :)
Prezent dla koleżanki z pracy:). Dłuuuugo bardzo długo czekała bo prawie rok ale udało się i Agulka dostała ją w prezencie urodzinowym. Brakuje mi czegoś w niej ale nie bardzo wiem czego. Mam nadzieję, ze troszkę Aga ją ponosi :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz